czwartek, 21 lutego 2013

Warsztat - M4A3 with T34 Calliope

Witam wszystkich
Niestety ale okazało się że mój Sherman to nie jest wersja M4A1 tylko M4A3 dal tego plany z czołgiem o nazwie Annabelle odeszły w kąt (stąd też zmiana nazwy warsztatu)
Na chwilę obecną Sherman jest już gotowy do malowania pozostaje mi tylko czekać na farby.
Chciałbym jeszcze podziękować koledze z forum który ofiarował mi gąsienice do niego.... założone do zdjęć żeby się rozprostowały po podróży.
A no i jedna sprawa odnośnie wyrzutni... chciałem żeby nie była zasłonięta szmatą dlatego wziąłem się za szpachlowanie ale okazało się że plastik w tym miejscu jest już strasznie nadwyrężony i wręcz pękał w palcach... dlatego też i u mnie pojawiła się szmata na niej.

Stan z dnia dzisiejszego.





niedziela, 17 lutego 2013

Warsztat - M4A3 with T34 Calliope


Witam wszystkich
Chciałbym wam zaprezentować moją następną pracę... sam czołg bardzo dobrze każdemu znany ale jedna z ciekawszych wersji. Model otrzymałem już gotowy od Rafała Dumo... brakuje tylko gąsienic do niego.

Pierwsze co zrobiłem po otrzymaniu paczki to wsadziłem go do kąpieli żeby zmyć stary malunek i ślady eksploatacji. Wczoraj wieczorem wanna dostał już podkład ponieważ nie wymagała żadnych napraw. Zostaje mi teraz naprawić mocowania wyrzutni rakiet na wieży i wziąć się za malowanie.


Co do malunku... zastanawiałem się co z nim zrobić i przeglądając monografie wpadłem na takie zdjęcie i barwną plansze . Jest tylko malutka przeszkoda potrzebuje trzy takie gwiazdki jak na wieży (podejrzewam że jeszcze jedna była na przodzie) no i trzeba będzie wykonać na lufie ID Code 14Δ40T A-18
Sam malunek kobiety na wieży nie będzie trudny i zrobię go od ręki... resztę szczegółów jakie wymieniłem powyżej trzeba będzie zorganizować takie kalki.



Zdjęcie i plansza zapożyczona z monografii:
Armor At War 7001 - The M4 Sherman At War - The European Theatre 1942-1945
Wydawnictwa Concord

sobota, 16 lutego 2013

Warsztat - Pz. Kpfw. IV Ausf. D


Witam
Na wstępie zaznaczę że strasznie jestem nie zadowolony z tych zdjęć...
No ale tak... chciałem pokazać jak teraz to wygląda czyli ułożenie gąsienic oraz platforma. Wydaje mi się że to już raczej będzie koniec prac przy hybrydzie... chyba że pojawią się jakieś rady sugestie.




niedziela, 10 lutego 2013

Warsztat - Pz. Kpfw. IV Ausf. D


Witam

Czas na następną odsłonę... mobilizacja jest więc i prace przy hybrydzie idą znacząco do przodu.
Na chwilę obecną usunąłem stelaż... platforma już zamontowana i pomalowana (trzeba jeszcze ją tylko przyspawać)
Koła jezdne i napinające zostały wykorzystane z nashorna... koła napędowe są oryginalne z Pz. IV

No a teraz czas na zdjęcia...



środa, 6 lutego 2013

Warsztat - Pz. Kpfw. IV Ausf. D


Witam

Skoro z mojej czwórki zrobiła się hybryda wpadłem na pewien pomysł... a raczej na dwa pomysły.
1. Dorobiłem jej skrzynie na amunicje (skrzynie wykorzystane z resztek nashorna)... żeby nie było że zostały głupio umieszczone na klapach silnika to wykonałem małą platformę która docelowo ma być "przyspawana" na czterech kontownikach.
2. Zostały dorobione również barierki na których wsparłem stelaż na siatkę maskującą... ma być jeszcze jedna mniejsza barierka żeby wesprzeć stelaż po drugiej stronie.



niedziela, 27 stycznia 2013

Warsztat - Pz. Kpfw. IV Ausf. D


Witam wszystkich

Czas na kolejną aktualizację mojej hybrydy... na chwilę obecną prezentuje się w ten sposób... czy coś jeszcze w niej poprawiać czy nie to poczekam na opinię kolegów z forum.
W między czasie trzeba by się wziąć za koła a potem gąski... szczerze powiedziawszy nie chce mi się no ale jak mus to mus.








wtorek, 1 stycznia 2013

Warsztat - Pz. Kpfw. IV Ausf. D

No i nowy rok nowe możliwości, nowe modele i kolejny czas na pokończenie zaległych projektów.
No właśnie... stare projekty czyli czwóreczka która przeszłą już swoje w tamtym roku.
Pierwsze co się okazało to że brakuje jednej ramki na której znajduje się kompletne jarzmo... gdzieś po miesiącu starań udało mi się uzyskać jarzmo od jednego kolegi z forum.
Ze szczęściem na twarzy i z jarzmem w kieszeni wracałem do domu i tam druga niespodzianka a raczej przykra rzeczywistość pokrótce... cała wieża uległa zniszczeniu.

Trzeba było coś wymyślić z tym fantem bo trochę szkoda było całej kompletnej wanny.
Powstał pomysł i znalazł się dawca na niego... na wannę czwórki zostało zamontowane działo z nashorna a podstawę działa wykonałem z pozostałych części po modelach.

Na chwilę obecną Pz.IV prezentuje się tak