czwartek, 21 lutego 2013

Warsztat - M4A3 with T34 Calliope

Witam wszystkich
Niestety ale okazało się że mój Sherman to nie jest wersja M4A1 tylko M4A3 dal tego plany z czołgiem o nazwie Annabelle odeszły w kąt (stąd też zmiana nazwy warsztatu)
Na chwilę obecną Sherman jest już gotowy do malowania pozostaje mi tylko czekać na farby.
Chciałbym jeszcze podziękować koledze z forum który ofiarował mi gąsienice do niego.... założone do zdjęć żeby się rozprostowały po podróży.
A no i jedna sprawa odnośnie wyrzutni... chciałem żeby nie była zasłonięta szmatą dlatego wziąłem się za szpachlowanie ale okazało się że plastik w tym miejscu jest już strasznie nadwyrężony i wręcz pękał w palcach... dlatego też i u mnie pojawiła się szmata na niej.

Stan z dnia dzisiejszego.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz