Miało być wieczorem ale trochę się wydłużyło.
Zbyt wiele nie ruszyło ale coraz bliżej i bliżej... podłoga jest wstawiona na sucho dlatego żebym miał łatwiej wstawić siedzenia i inne duperele.
Tym razem pomęczyłem się troszkę bardziej ponieważ wyszlifowałem szwy łączenia form na wahaczach, zaszpachlowałem ślady po wypychaczach w środku i zeszlifowałem wyznaczniki do przyklejenia innych detali.
Zdjęcia troszkę słabe ale robione tak na szybko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz